TROSKI RZYMSKICH KATOLIKÓW. NASZE TROSKI..
DEO GRATIAS - KSIĘŻE JACKU. Troski rzymskich katolików. Nasze troski… Sacerdos Hyacinthus 2014-07-20 01:13:22 „Wiemy, że papieże nie są władcami absolutnymi. Jak dogmatycznie naucza Sobór Watykański …Więcej
DEO GRATIAS - KSIĘŻE JACKU.
Troski rzymskich katolików. Nasze troski…
Sacerdos Hyacinthus 2014-07-20 01:13:22
„Wiemy, że papieże nie są władcami absolutnymi. Jak dogmatycznie naucza Sobór Watykański I, powinni
oni działać w ściśle określonych granicach: są wezwani, aby strzec depozytu wiary (depositum fidei) i nienaruszony przekazywać go następcom. Nie mogą go wymyślać, ani negować (także w części), bądź przeinaczać.
Jak powtarzał Benedykt XVI, Kościół należy do Chrystusa a nie do papieży. Właśnie dlatego, że zadaniem każdego papieża jest strzec depozytu wiary (depositum fidei) tak jak został mu przekazany, Tradycja w Kościele ma charakter wiążący. Magisterium każdego papieża powinno włączać się spójnie w całość odwiecznego magisterium Kościoła” (A. Socci).
W wielu krajach trwa odpowiedzialna debata katolików – w większości świeckich – zatroskanych o stan Kościoła, mająca na celu zachowanie wierności temu, czego Kościół, pouczony Bożym Objawieniem zawartym w Piśmie świętym i Tradycji …Więcej
Troski rzymskich katolików. Nasze troski…
Sacerdos Hyacinthus 2014-07-20 01:13:22
„Wiemy, że papieże nie są władcami absolutnymi. Jak dogmatycznie naucza Sobór Watykański I, powinni
oni działać w ściśle określonych granicach: są wezwani, aby strzec depozytu wiary (depositum fidei) i nienaruszony przekazywać go następcom. Nie mogą go wymyślać, ani negować (także w części), bądź przeinaczać.
Jak powtarzał Benedykt XVI, Kościół należy do Chrystusa a nie do papieży. Właśnie dlatego, że zadaniem każdego papieża jest strzec depozytu wiary (depositum fidei) tak jak został mu przekazany, Tradycja w Kościele ma charakter wiążący. Magisterium każdego papieża powinno włączać się spójnie w całość odwiecznego magisterium Kościoła” (A. Socci).
W wielu krajach trwa odpowiedzialna debata katolików – w większości świeckich – zatroskanych o stan Kościoła, mająca na celu zachowanie wierności temu, czego Kościół, pouczony Bożym Objawieniem zawartym w Piśmie świętym i Tradycji …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Quas Primas
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
"Nie potrzebujemy dzisiaj w Kościele ludzi o mentalności komsomolców, którzy katolików wiernych Tradycji przywołują do podporządkowania się linii rewolucyjnej i natychmiast uciszają ich roztropne głosy troski i uprawnionej krytyki.
„Błogosławieństwo” dla działania ad experimentum – owszem. Natomiast ruch prawy, jak obrona Tradycji, jest niemile widziany i postrzegany tak, jak reakcja w …Więcej
"Nie potrzebujemy dzisiaj w Kościele ludzi o mentalności komsomolców, którzy katolików wiernych Tradycji przywołują do podporządkowania się linii rewolucyjnej i natychmiast uciszają ich roztropne głosy troski i uprawnionej krytyki.
„Błogosławieństwo” dla działania ad experimentum – owszem. Natomiast ruch prawy, jak obrona Tradycji, jest niemile widziany i postrzegany tak, jak reakcja w systemie komunistycznym."
(Ks. Jacek Bałemba)
„Błogosławieństwo” dla działania ad experimentum – owszem. Natomiast ruch prawy, jak obrona Tradycji, jest niemile widziany i postrzegany tak, jak reakcja w systemie komunistycznym."
(Ks. Jacek Bałemba)
Quas Primas
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Błądzenie jest rzeczą ludzką, ale dobrowolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską.
Św. Augustyn
Św. Augustyn
2 więcej komentarzy od Quas Primas
Quas Primas
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
„Wiemy, że papieże nie są władcami absolutnymi. Jak dogmatycznie naucza Sobór Watykański I, powinni oni działać w ściśle określonych granicach: są wezwani, aby strzec depozytu wiary (depositum fidei) i nienaruszony przekazywać go następcom. Nie mogą go wymyślać, ani negować (także w części), bądź przeinaczać.
Jak powtarzał Benedykt XVI, Kościół należy do Chrystusa a nie do papieży. Właśnie …Więcej
„Wiemy, że papieże nie są władcami absolutnymi. Jak dogmatycznie naucza Sobór Watykański I, powinni oni działać w ściśle określonych granicach: są wezwani, aby strzec depozytu wiary (depositum fidei) i nienaruszony przekazywać go następcom. Nie mogą go wymyślać, ani negować (także w części), bądź przeinaczać.
Jak powtarzał Benedykt XVI, Kościół należy do Chrystusa a nie do papieży. Właśnie dlatego, że zadaniem każdego papieża jest strzec depozytu wiary(depositum fidei) tak jak został mu przekazany, Tradycja w Kościele ma charakter wiążący. Magisterium każdego papieża powinno włączać się spójnie w całość odwiecznego magisterium Kościoła”
(A. Socci).
Jak powtarzał Benedykt XVI, Kościół należy do Chrystusa a nie do papieży. Właśnie dlatego, że zadaniem każdego papieża jest strzec depozytu wiary(depositum fidei) tak jak został mu przekazany, Tradycja w Kościele ma charakter wiążący. Magisterium każdego papieża powinno włączać się spójnie w całość odwiecznego magisterium Kościoła”
(A. Socci).
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
"Żyjemy przez i dla Jezusa Chrystusa, dzięki Jego Kościołowi, rządzonemu przez papieża, któremu podlegamy we wszystkim, co leży w jego kompetencjach.
Nie żyjemy przez i dla papieża, tak jakby wysłużył on dla nas wieczne zbawienie – dlatego chrześcijańskie posłuszeństwo nie zawsze i nie we wszystkim może utożsamiać papieża z Jezusem Chrystusem.
Zazwyczaj wikariusz Chrystusa rządzi godnie, …Więcej
"Żyjemy przez i dla Jezusa Chrystusa, dzięki Jego Kościołowi, rządzonemu przez papieża, któremu podlegamy we wszystkim, co leży w jego kompetencjach.
Nie żyjemy przez i dla papieża, tak jakby wysłużył on dla nas wieczne zbawienie – dlatego chrześcijańskie posłuszeństwo nie zawsze i nie we wszystkim może utożsamiać papieża z Jezusem Chrystusem.
Zazwyczaj wikariusz Chrystusa rządzi godnie, zgodnie z Tradycją apostolską, nie wywołując znaczących konfliktów w sumieniach posłusznych katolików.
Ale czasami może być i odwrotnie.
Może zdarzyć się i tak, że wierni będą sobie zadawać pytanie: jak mamy pozostać wierni Tradycji, postępując zgodnie z rozkazami papieża?"
(Roger Tomasz Calmel OP - (1914-1975) wybitny francuski dominikanin i tomista, wniósł ogromny wkład w obronę katolickiej Tradycji.)
Nie żyjemy przez i dla papieża, tak jakby wysłużył on dla nas wieczne zbawienie – dlatego chrześcijańskie posłuszeństwo nie zawsze i nie we wszystkim może utożsamiać papieża z Jezusem Chrystusem.
Zazwyczaj wikariusz Chrystusa rządzi godnie, zgodnie z Tradycją apostolską, nie wywołując znaczących konfliktów w sumieniach posłusznych katolików.
Ale czasami może być i odwrotnie.
Może zdarzyć się i tak, że wierni będą sobie zadawać pytanie: jak mamy pozostać wierni Tradycji, postępując zgodnie z rozkazami papieża?"
(Roger Tomasz Calmel OP - (1914-1975) wybitny francuski dominikanin i tomista, wniósł ogromny wkład w obronę katolickiej Tradycji.)
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Prawdziwe posłuszeństwo
"Życie wewnętrzne skoncentrowane na Jezusie Chrystusie, a nie na papieżu, nie ignoruje bynajmniej papieża: w przeciwnym razie przestałoby być chrześcijańskim życiem wewnętrznym. Wewnętrzne życie skupione na osobie Pana Jezusa uwzględnia urząd wikariusza Jezusa Chrystusa i posłuszeństwo temu wikariuszowi, na pierwszym miejscu stawia jednak Boga."
(Roger Tomasz Calmel OP …Więcej
Prawdziwe posłuszeństwo
"Życie wewnętrzne skoncentrowane na Jezusie Chrystusie, a nie na papieżu, nie ignoruje bynajmniej papieża: w przeciwnym razie przestałoby być chrześcijańskim życiem wewnętrznym. Wewnętrzne życie skupione na osobie Pana Jezusa uwzględnia urząd wikariusza Jezusa Chrystusa i posłuszeństwo temu wikariuszowi, na pierwszym miejscu stawia jednak Boga."
(Roger Tomasz Calmel OP - (1914-1975) wybitny francuski dominikanin i tomista, wniósł ogromny wkład w obronę katolickiej Tradycji.)
"Życie wewnętrzne skoncentrowane na Jezusie Chrystusie, a nie na papieżu, nie ignoruje bynajmniej papieża: w przeciwnym razie przestałoby być chrześcijańskim życiem wewnętrznym. Wewnętrzne życie skupione na osobie Pana Jezusa uwzględnia urząd wikariusza Jezusa Chrystusa i posłuszeństwo temu wikariuszowi, na pierwszym miejscu stawia jednak Boga."
(Roger Tomasz Calmel OP - (1914-1975) wybitny francuski dominikanin i tomista, wniósł ogromny wkład w obronę katolickiej Tradycji.)
3 więcej komentarzy od danutadubiel
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
"Nie potrzebujemy dzisiaj w Kościele ludzi o mentalności komsomolców, którzy katolików wiernych Tradycji przywołują do podporządkowania się linii rewolucyjnej i natychmiast uciszają ich roztropne głosy troski i uprawnionej krytyki.
„Błogosławieństwo” dla działania ad experimentum – owszem. Natomiast ruch prawy, jak obrona Tradycji, jest niemile widziany i postrzegany tak, jak reakcja w …Więcej
"Nie potrzebujemy dzisiaj w Kościele ludzi o mentalności komsomolców, którzy katolików wiernych Tradycji przywołują do podporządkowania się linii rewolucyjnej i natychmiast uciszają ich roztropne głosy troski i uprawnionej krytyki.
„Błogosławieństwo” dla działania ad experimentum – owszem. Natomiast ruch prawy, jak obrona Tradycji, jest niemile widziany i postrzegany tak, jak reakcja w systemie komunistycznym."
„Błogosławieństwo” dla działania ad experimentum – owszem. Natomiast ruch prawy, jak obrona Tradycji, jest niemile widziany i postrzegany tak, jak reakcja w systemie komunistycznym."
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
„Wiemy, że papieże nie są władcami absolutnymi. Jak dogmatycznie naucza Sobór Watykański I, powinni oni działać w ściśle określonych granicach: są wezwani, aby strzec depozytu wiary (depositum fidei) i nienaruszony przekazywać go następcom. Nie mogą go wymyślać, ani negować (także w części), bądź przeinaczać."
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Nie potrzebujemy dzisiaj w Kościele ludzi o mentalności komsomolców, którzy katolików wiernych Tradycji przywołują do podporządkowania się linii rewolucyjnej i natychmiast uciszają ich roztropne głosy troski i uprawnionej krytyki
1. „Błogosławieństwo” dla działania ad experimentum – owszem. Natomiast ruch prawy, jak obrona Tradycji, jest niemile widziany i postrzegany tak, jak reakcja …Więcej
Nie potrzebujemy dzisiaj w Kościele ludzi o mentalności komsomolców, którzy katolików wiernych Tradycji przywołują do podporządkowania się linii rewolucyjnej i natychmiast uciszają ich roztropne głosy troski i uprawnionej krytyki
1. „Błogosławieństwo” dla działania ad experimentum – owszem. Natomiast ruch prawy, jak obrona Tradycji, jest niemile widziany i postrzegany tak, jak reakcja w systemie komunistycznym.
Potrzebujemy dzisiaj w Kościele pasterzy, osób zakonnych i świeckich, którzy – sami pozostając wierni – będą wzywać wszystkich do zachowania wierności katolickiej wierze. Jedynej prawdziwej wierze. Jedynej wierze, która daje zbawienie duszy. Poza Kościołem nie ma zbawienia – Extra Ecclesiam nulla salus. Chodzi o wierność depozytowi wiary (depositum fidei), o wierność Bożemu Objawieniu zawartemu w Piśmie Świętym i Tradycji. Chodzi o wierność Prawdzie. Chodzi o wierność Kościołowi.
Wyborny i naglący postulat katolickości!
1. „Błogosławieństwo” dla działania ad experimentum – owszem. Natomiast ruch prawy, jak obrona Tradycji, jest niemile widziany i postrzegany tak, jak reakcja w systemie komunistycznym.
Potrzebujemy dzisiaj w Kościele pasterzy, osób zakonnych i świeckich, którzy – sami pozostając wierni – będą wzywać wszystkich do zachowania wierności katolickiej wierze. Jedynej prawdziwej wierze. Jedynej wierze, która daje zbawienie duszy. Poza Kościołem nie ma zbawienia – Extra Ecclesiam nulla salus. Chodzi o wierność depozytowi wiary (depositum fidei), o wierność Bożemu Objawieniu zawartemu w Piśmie Świętym i Tradycji. Chodzi o wierność Prawdzie. Chodzi o wierność Kościołowi.
Wyborny i naglący postulat katolickości!
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
(...) Nie trzeba wielkiej inteligencji i wykształcenia, aby gołym okiem dostrzec, że w niejednym środowisku mamy dzisiaj do czynienia przynajmniej z trzema sposobami odejścia od krystalicznego depozytu wiary.
Są to:
przemilczanie,
przeinaczanie,
zaprzeczanie.
Do tego dochodzi problem pomylonych priorytetów, np. traktowanie spraw doczesnych jako ważniejszych od spraw wiecznych i traktowanie …Więcej
(...) Nie trzeba wielkiej inteligencji i wykształcenia, aby gołym okiem dostrzec, że w niejednym środowisku mamy dzisiaj do czynienia przynajmniej z trzema sposobami odejścia od krystalicznego depozytu wiary.
Są to:
przemilczanie,
przeinaczanie,
zaprzeczanie.
Do tego dochodzi problem pomylonych priorytetów, np. traktowanie spraw doczesnych jako ważniejszych od spraw wiecznych i traktowanie odniesienia człowieka do człowieka jako sprawy ważniejszej niż odniesienie człowieka do Pana Boga; itd. itp..
Istnieje również poważny problem lingwistyczno-merytoryczny: wypowiedzi i zachowania dwuznaczne, niejasne, mętne, dezorientujące."
Są to:
przemilczanie,
przeinaczanie,
zaprzeczanie.
Do tego dochodzi problem pomylonych priorytetów, np. traktowanie spraw doczesnych jako ważniejszych od spraw wiecznych i traktowanie odniesienia człowieka do człowieka jako sprawy ważniejszej niż odniesienie człowieka do Pana Boga; itd. itp..
Istnieje również poważny problem lingwistyczno-merytoryczny: wypowiedzi i zachowania dwuznaczne, niejasne, mętne, dezorientujące."
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
"Blondel i inni, będąc pod wpływem nowoczesnej filozofii uważali, że współczesny człowiek nie mógł być zaspokojony starymi sposobami myślenia. Dostarczyli oni intelektualnych podstaw, dzięki którym Kościół, z Soborem będącym tu katalizatorem, mógł "ulepszyć" się, przejść "aggiornamento". Wraz z wyparciem podstaw tradycji, tradycja została zagubiona. Innymi słowy, ze zmianą spojrzenia na …Więcej
"Blondel i inni, będąc pod wpływem nowoczesnej filozofii uważali, że współczesny człowiek nie mógł być zaspokojony starymi sposobami myślenia. Dostarczyli oni intelektualnych podstaw, dzięki którym Kościół, z Soborem będącym tu katalizatorem, mógł "ulepszyć" się, przejść "aggiornamento". Wraz z wyparciem podstaw tradycji, tradycja została zagubiona. Innymi słowy, ze zmianą spojrzenia na człowieka i uczynieniem Depozytu Wiary przedmiotem nowoczesnych rozważań, tradycja mająca na nich oparcie, uległa zniszczeniu. Żyjemy teraz w momencie pełnowymiarowych efektów tego zniszczenia. Katolicy mają dzisiaj obsesję na punkcie "tu i teraz", czego konsekwencją jest traktowanie tradycji kościelnych już nie tylko jako czegoś nieistotnego; nie ufa się im, a czasami się je nawet demonizuje."
www.unacum.pl/…/katolicyzm-trad…
www.unacum.pl/…/katolicyzm-trad…
6 więcej komentarzy od danutadubiel
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
A w Liście przypisywanym Barnabie czytamy takie oto pouczenia:
„Wiedząc przeto, iż jeśli dołożę starania, aby się podzielić z wami tym, co sam otrzymałem, moją zapłatą będzie posługiwanie takim jak wy, postanowiłem napisać wam krótko, abyście wraz z wiarą mieli też doskonałą wiedzę (…).
Skoro zaś widzimy, że wszystko dokonuje się w zapowiedzianym porządku, powinniśmy coraz pilniej postępować …Więcej
A w Liście przypisywanym Barnabie czytamy takie oto pouczenia:
„Wiedząc przeto, iż jeśli dołożę starania, aby się podzielić z wami tym, co sam otrzymałem, moją zapłatą będzie posługiwanie takim jak wy, postanowiłem napisać wam krótko, abyście wraz z wiarą mieli też doskonałą wiedzę (…).
Skoro zaś widzimy, że wszystko dokonuje się w zapowiedzianym porządku, powinniśmy coraz pilniej postępować drogą bojaźni Bożej. Ja zaś, nie jako nauczyciel, ale wasz brat, udzielę wam pouczeń, z których moglibyście zaczerpnąć otuchy na dni obecne.
Ponieważ «dni są złe», a przeciwnik działa, trzeba nam czuwać nad sobą i pilnie strzec woli Bożej.
Otóż wiarę naszą wspierają
- bojaźń i
- wytrwałość,
sprzymierzeńcami są
- cierpliwość i
- opanowanie.
Jeśli te cnoty pozostaną nietknięte przed Panem, wtedy z radością dołączą się do nich:
-mądrość,
- rozumienie,
- poznanie i
- wiedza”.
( fragment z artykułu BIBLIOTEKA ′58)
„Wiedząc przeto, iż jeśli dołożę starania, aby się podzielić z wami tym, co sam otrzymałem, moją zapłatą będzie posługiwanie takim jak wy, postanowiłem napisać wam krótko, abyście wraz z wiarą mieli też doskonałą wiedzę (…).
Skoro zaś widzimy, że wszystko dokonuje się w zapowiedzianym porządku, powinniśmy coraz pilniej postępować drogą bojaźni Bożej. Ja zaś, nie jako nauczyciel, ale wasz brat, udzielę wam pouczeń, z których moglibyście zaczerpnąć otuchy na dni obecne.
Ponieważ «dni są złe», a przeciwnik działa, trzeba nam czuwać nad sobą i pilnie strzec woli Bożej.
Otóż wiarę naszą wspierają
- bojaźń i
- wytrwałość,
sprzymierzeńcami są
- cierpliwość i
- opanowanie.
Jeśli te cnoty pozostaną nietknięte przed Panem, wtedy z radością dołączą się do nich:
-mądrość,
- rozumienie,
- poznanie i
- wiedza”.
( fragment z artykułu BIBLIOTEKA ′58)
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
-Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście – niech będzie przeklęty!” (Ga 1, 6-9).
-W Liście do Hebrajczyków czytamy: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki.
- Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom” (Hbr 13, 8).
-Św. Ignacy Antiocheński, biskup i męczennik, pisze w liście do Polikarpa: „Niech cię nie trwożą ci, którzy wydają się godnymi wiary …Więcej
-Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście – niech będzie przeklęty!” (Ga 1, 6-9).
-W Liście do Hebrajczyków czytamy: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki.
- Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom” (Hbr 13, 8).
-Św. Ignacy Antiocheński, biskup i męczennik, pisze w liście do Polikarpa: „Niech cię nie trwożą ci, którzy wydają się godnymi wiary, a nauczają błędu. Bądź nieugięty jak uderzane młotem kowadło”.
( fragment z artykułu BIBLIOTEKA ′58)
-W Liście do Hebrajczyków czytamy: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki.
- Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom” (Hbr 13, 8).
-Św. Ignacy Antiocheński, biskup i męczennik, pisze w liście do Polikarpa: „Niech cię nie trwożą ci, którzy wydają się godnymi wiary, a nauczają błędu. Bądź nieugięty jak uderzane młotem kowadło”.
( fragment z artykułu BIBLIOTEKA ′58)
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Kwestia wierności precyzyjnie sformułowanej doktrynie nie jest sprawą marginalną.
- Chodzi tu przecież o wierność Panu Bogu i objawionej przez Niego Prawdzie.
- Chodzi o prawdomówność Pana Boga.
- Chodzi o wierność Bożemu Objawieniu, zawartemu w Piśmie Świętym i Tradycji, którego Urząd Nauczycielski Kościoła przez całe wieki nieomylnie nauczał.
- Chodzi o zdrowe i pewne źródła dla kształtowania …Więcej
Kwestia wierności precyzyjnie sformułowanej doktrynie nie jest sprawą marginalną.
- Chodzi tu przecież o wierność Panu Bogu i objawionej przez Niego Prawdzie.
- Chodzi o prawdomówność Pana Boga.
- Chodzi o wierność Bożemu Objawieniu, zawartemu w Piśmie Świętym i Tradycji, którego Urząd Nauczycielski Kościoła przez całe wieki nieomylnie nauczał.
- Chodzi o zdrowe i pewne źródła dla kształtowania sensus catholicus w umysłach i sercach katolików.
- Chodzi o miłość do Pana Boga i do bliźnich. Wypiszmy to sobie złotymi zgłoskami w umyśle i w sercu: wierność Prawdzie i głoszenie Prawdy jest wyrazem miłości do Pana Boga i do bliźnich!
- Chodzi w końcu o zbawienie dusz – salus animarum – najwyższe prawo Kościoła – suprema lex Ecclesiae! Aby nie było tak, jak przestrzegał Pan Jezus: „Jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną” (Mt 15, 14).
( fragment z artykułu BIBLIOTEKA ′58)
- Chodzi tu przecież o wierność Panu Bogu i objawionej przez Niego Prawdzie.
- Chodzi o prawdomówność Pana Boga.
- Chodzi o wierność Bożemu Objawieniu, zawartemu w Piśmie Świętym i Tradycji, którego Urząd Nauczycielski Kościoła przez całe wieki nieomylnie nauczał.
- Chodzi o zdrowe i pewne źródła dla kształtowania sensus catholicus w umysłach i sercach katolików.
- Chodzi o miłość do Pana Boga i do bliźnich. Wypiszmy to sobie złotymi zgłoskami w umyśle i w sercu: wierność Prawdzie i głoszenie Prawdy jest wyrazem miłości do Pana Boga i do bliźnich!
- Chodzi w końcu o zbawienie dusz – salus animarum – najwyższe prawo Kościoła – suprema lex Ecclesiae! Aby nie było tak, jak przestrzegał Pan Jezus: „Jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną” (Mt 15, 14).
( fragment z artykułu BIBLIOTEKA ′58)
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
- Rzymski katolik kształci się.
- Rzymski katolik używa rozumu.
- Rzymski katolik nie daje sobie wmówić, że rozpowszechniające się coraz nachalniej elementy doktryny sprzecznej z odwiecznym katolickim nauczaniem są z nim zgodne.
- Nie są!
Ci, którzy mówią inaczej, okłamują całe rzesze katolików. Fałsz nachalnie zdobywa prawo obywatelstwa. To jest problem na skalę globalną. Uważajmy!
Nalega z …Więcej
- Rzymski katolik kształci się.
- Rzymski katolik używa rozumu.
- Rzymski katolik nie daje sobie wmówić, że rozpowszechniające się coraz nachalniej elementy doktryny sprzecznej z odwiecznym katolickim nauczaniem są z nim zgodne.
- Nie są!
Ci, którzy mówią inaczej, okłamują całe rzesze katolików. Fałsz nachalnie zdobywa prawo obywatelstwa. To jest problem na skalę globalną. Uważajmy!
Nalega z troską św. Paweł: „Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni” (2 Tes 2, 15)!
( fragment z artykułu BIBLIOTEKA ′58)
- Rzymski katolik używa rozumu.
- Rzymski katolik nie daje sobie wmówić, że rozpowszechniające się coraz nachalniej elementy doktryny sprzecznej z odwiecznym katolickim nauczaniem są z nim zgodne.
- Nie są!
Ci, którzy mówią inaczej, okłamują całe rzesze katolików. Fałsz nachalnie zdobywa prawo obywatelstwa. To jest problem na skalę globalną. Uważajmy!
Nalega z troską św. Paweł: „Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni” (2 Tes 2, 15)!
( fragment z artykułu BIBLIOTEKA ′58)
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
„Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach” (Mt 7, 15-16).
Św. Jan pisze:
„Każdy, kto wybiega zbytnio naprzód,
a nie trwa w nauce Chrystusa,
ten nie ma Boga.
Kto trwa w nauce Chrystusa,
ten ma i Ojca, i Syna.
Jeśli ktoś przychodzi do was
i tej nauki nie przynosi,
nie przyjmujcie go do domu
i nie …Więcej
„Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach” (Mt 7, 15-16).
Św. Jan pisze:
„Każdy, kto wybiega zbytnio naprzód,
a nie trwa w nauce Chrystusa,
ten nie ma Boga.
Kto trwa w nauce Chrystusa,
ten ma i Ojca, i Syna.
Jeśli ktoś przychodzi do was
i tej nauki nie przynosi,
nie przyjmujcie go do domu
i nie pozdrawiajcie go,
albowiem kto go pozdrawia,
staje się współuczestnikiem jego złych czynów” (2 J 1, 9-11).
Św. Jan pisze:
„Każdy, kto wybiega zbytnio naprzód,
a nie trwa w nauce Chrystusa,
ten nie ma Boga.
Kto trwa w nauce Chrystusa,
ten ma i Ojca, i Syna.
Jeśli ktoś przychodzi do was
i tej nauki nie przynosi,
nie przyjmujcie go do domu
i nie pozdrawiajcie go,
albowiem kto go pozdrawia,
staje się współuczestnikiem jego złych czynów” (2 J 1, 9-11).
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
5 Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: "Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego! 6 Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. 7 Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie". 8 Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! 9 …Więcej
5 Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: "Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego! 6 Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. 7 Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie". 8 Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! 9 Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. 10 Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski! Wart jest bowiem robotnik swej strawy.
11 A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. 12 Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. 13 Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was! 14 Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych! 15 Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu.
16 Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! ( Mt,10, 5-16)
11 A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. 12 Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. 13 Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was! 14 Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych! 15 Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu.
16 Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! ( Mt,10, 5-16)