Tradycja i Wiara

Szukaj
Close this search box.

“Czy oni to już wtedy planowali?” lub o usunięciu pogromcy papieża heretyka z kalendarza

O związkach Leona II z abdykacją Benedykta i reżimem Bergoglio.
Posłuchaj

Czytając o usunięciu z kalendarza liturgicznego papieża św. Leona II, który potępił jako heretyka również papieża Honoriusza, każe zadać sobie pytanie, czy już w roku 1960 przewidywano lub planowano papieży heretyków, tak iż usunięto to duchowe zabezpieczenie Kościoła.

Egzorcysta ks. Ripperger twierdzi, że każdy święty jest zagładą szatana przez to, że pokonał go pod jakimś względem. W celu skutecznego przeprowadzenia egzorcyzmu należy przeto wybadać:

a. specjalizację demona,

b. lęk demona przed konkretnym świętym będącym jego zagładą w dziedzinie danej specjalizacji,

c. sprowadzenie danego świętego w celu wypędzenia konkretnego demona.

;

Brzmi prosto i logicznie, ale proste nie jest, bo demony wzrosły ostatnio w siłę, a księża niekoniecznie w duchowy dostatek. Wydaje się jednak, że skoro Kościół czci świętych i ich atrybuty, skoro przypisuje im konkretne wstawiennictwo, to jakaś specjalizacja być musi. Obchodzenie świąt danego świętego roztacza jego sferę wpływów (dominium) na ziemi.

Wydaje się, że konkretny święty jest jakimś środkiem zabezpieczenia wiernych przed duchowym robactwem. Ten jest na to, ten na tamto. Jeśli święty wraz ze swoim świętem znika, wkrada się zły duch, by bruździć akurat tam, gdzie powstała próżnia po wyrzuconym świętym.

Piszący te słowa nie ma pojęcia, na ile św. Leon II był przed rokiem 1960 popularny i na ile znano jego rolę w potępieniu papieża Honoriusza, o którym pisaliśmy już tu oraz tu. Zakłada jednak, że mało kto tego papieża znał, mało się kto nim przejmował, pomijając kilku historyków Kościoła, którzy raczej nabożeństwa do niego nie mieli, bo świeccy musieli pracować, płodzić, rodzić i wychowywać dzieci, a duchowni byli zmęczenie odmawianiem brewiarza. Zatem św. Leon II wiódł sobie swój cichy żywot w kalendarzu aż został z niego usunięty.

;

Powstaje jednak pytanie:

Po co usuwać kogoś, o kim mało kto pamięta?

Ponieważ samo jego święto stanowiło zabezpieczenie przed ewentualną herezją papieży. Co do herezji Bergoglio nie mamy już wątpliwości, nawet, jeśli nie jest on papieżem. Ale czy nauka pozostały posoborowych papieży była heretycka? Autor uważa, że herezji jako takich nie głosili, ale nauczanie ich nie było też w pełni ortodoksyjne biorąc pod uwagę wszystkie notae theologicae i censurae.

Jeśli papiestwo wymaga łaski stanu, to musi być ona przez czyjąś mediację przekazywana. Matka Boska jest co prawda pośredniczką wszelkich łask, ale w kwestiach prawowierności właściwym pośrednikiem był z pewnością św. Leon II. Jeśli by tak nie było, to po co było go usuwać?

Jest rzeczą straszną pomyśleć o tym, jak długofalowo i skrupulatnie obecna apostazja była planowana. Kto wie, gdyby nadal obchodzono św. Leona II być może nie byłoby Vat.II i kolejnych posunięć papieży? Nie byłoby połowicznej abdykacji Benedykta oraz reżimu Bergoglio.

Piszący te słowa szuka poparcia swojej tezy, iż obecna apostazją była wspólną robotą Benedykta XVI i Bergoglio:

  1. pierwszy z nich dał się wybrać po to, by połowicznie ustąpić, pozostając na stanowisku,
  2. tak bez prawdziwej sedewakancji uniemożliwić wybór papieża,
  3. i zablokować Bergoglio charyzmat niebłądzenia (assistentia negativa).

Ostatnie wypowiedzi Bergoglio, który łamiąc tajemnicę papieską objawia, co wydarzyło się na konklawe z 2005 roku. “Papież” Franciszek opowiada, że stosunkiem 40 do 115 początkowo blokował wybór Ratzingera, z czego jednak potem zrezygnował, głosując na późniejszego Benedykta XVI. Jak donosi Gazeta Wyborcza:

Joseph Ratzinger był moim kandydatem. Głosowałem na niego, ponieważ był jedynym, który mógł zostać papieżem w tamtym czasie. Po rewolucji Jana Pawła II, który był dynamicznym papieżem, bardzo aktywnym, z inicjatywą, który podróżował. Potrzebny był papież, który zachowałby zdrową równowagę, papież przejściowy – mówił papież.

Na temat tego, że Bergoglio mógł już w roku 2005 wygrać wybory wiadomo od dawna. Wiadomo też, że sam zrezygnował ze swojej kandydatury. Obecnie dowiadujemy się tego od niego samego. Ale dlaczego wtedy ustąpił? Gdyby wybrano go już w 2005 roku, miałby więcej czasu na zniszczenie Kościoła.

;

Gdyby został papieżem już wtedy nie byłoby Summorum pontificum ani “estetycznej rewizji Benedykta”. Jeśli piszący te słowa ma rację, to Bergoglio nie forsował swej kandydatury wtedy dlatego, że zostałby wybrany prawdziwym papieżem, chronionym charyzmatem nieomylności, które nie pozwalałby mu wygłaszać dwucyfrowej ilość herezji miesięcznie. Najwyraźniej sam się za papieża nie uważa, skoro od początku każe tytułować się “biskupem Rzymu”.

Być może już w 2005 doszło do zakulisowego porozumienia, kiedy to Ratzinger zobowiązał się do niekanonicznej abdykacji na rzecz Bergoglio i to dokładnie 11.02.2013. Czy możemy to wykluczyć? Raczej nie. Benedykt nie był heroiczny, a bardzo wygodny i oczywiście słaby. By wpływ św. Leona II, mógłby był coś zmienić?

;
 
Facebook
Twitter
Pinterest
WhatsApp
Email

Translate

Reklama

Ostatnie wpisy

Komentarze

Popularne

Czy ks. Dariusz Olewiński - Katolicki teolog odpowiada - jest rzeczywiście kapłanem archidiecezji wiedeńskiej?
Bractwo św. Piusa X: nadużycia seksualne w Afryce, ks. Stehlin doprowadzał chłopców
Czy chodzi tylko o pieniądze lub Inventio Crucis i o szukaniu woli Bożej
Kapłan FSSPX PRZYZNAŁ SIĘ DO PRZESTĘPSTW SEKSUALNYCH WOBEC DZIECI
Kolejny ksiądz pedofil lub jak się to robi w FSSPX
Michael Voris wyrzucony z Church Militant za pogwałcenie klauzuli moralności
Monika Chomątowska, Problemy ruchu oazowego. Część 1. (2 z 2)
Bractwo św. Piusa X nie jest wyjściem: Przyczyny moralne (3 z 3)

Nasz youtube

Archiwa

Hierarchicznie
Chronologicznie

Podziel się

Reklama

Nasze Produkty

Datki

Możliwość komentowania dla zalogowanych użytkowników.

Odwiedź nas na:

You cannot copy content of this page

pl_PLPolski
Tradycja i Wiara