PIELĘGNIARKA PRACUJĄCA NA ODDZIALE COVID : „O TYM ŚWIAT POWINIEN SIĘ DOWIEDZIEĆ”

(TŁUMACZENIE RÓWNIEŻ W OPISIE POD FILMEM)
ABY POJAWIŁY SIĘ NAPISY PL - kliknij napis ,,angielski" na filmie, a następnie kliknij ,,przetłumacz" pod filmem

Anna Housworth pracowała na izbie przyjęć szpitala w Południowej Karolinie. Na początku 2021 roku na stacji wybuchł chaos. Było bardziej tłoczno niż kiedykolwiek wcześniej.

Kiedy wybuchła korona, izba przyjęć była pusta. Media donosiły, że szpitale są przepełnione pacjentami. Anna i jej koledzy zostali odesłani do domu, ponieważ nie było prawie żadnej pracy.

Ludzie nie są chorzy na koronę, powiedziała Anna w wywiadzie dla Children's Health Defense. Kiedy wprowadzono szczepionki, wszyscy zachorowali.
Wszystko.
„Świat musi dowiedzieć się, co naprawdę wydarzyło się w ostatnich latach.

Wielu jej kolegów nie zdecydowało się na szczepienie przeciwko koronie, ponieważ widzieli, co stało się z zaszczepionymi osobami. Liczba udarów ogromnie wzrosła, podobnie jak liczba pacjentów z zakrzepami krwi w płucach i nogach. Do szpitala zgłaszano ludzi z niewyjaśnionymi kołataniami serca, paraliżem itp. „To niesamowite liczby” – podkreśla Anna.

„Liczba pacjentów z udarem, którą odnotowaliśmy, była bezprecedensowa. Zarówno młodzi, jak i starsi. Widzieliśmy młodych ludzi z wyniszczającymi uszkodzeniami neurologicznymi, które prawdopodobnie nigdy nie wyzdrowieją”.
Pielęgniarka z izby przyjęć rozmawiała z dziewczynką, której ciało było w połowie sparaliżowane i która przyznała, że stało się to po szczepieniu. A ona wciąż myślała o zastrzyku przypominającym.

Kiedy rząd ogłosił obowiązkowe szczepienia dla wszystkich pracowników służby zdrowia, Anna i jej współpracownicy stanowczo stawiali opór. I z sukcesem: w mieście, w którym pracuje, pracownikom służby zdrowia nie wolno szczepić się ze względów religijnych.

Jak mówi Anna, nadal są ludzie, którzy otrzymują szczepionki przypominające, i wciąż „niewiarygodna liczba” osób cierpiących na problemy z sercem. W ostatnich latach problemy nasiliły się wykładniczo. Osoby, które mają powiększone serce, zbyt szybkie bicie serca, płuco ze skrzepami krwi lub udar.

Pielęgniarka dodaje, że liczba poronień eksploduje. Codziennie w jej szpitalu kilka kobiet doświadcza poronienia. „Jedyną rzeczą, która uległa zmianie w ostatnich latach, jest to, że obecnie ludzie co roku otrzymują szczepionkę przypominającą”.
Nie pozwolono jej rozmawiać z lekarzami, którzy również trafili do szpitala po zastrzyku, na temat skutków ubocznych, ponieważ mogliby wzbudzić wątpliwości co do szczepienia.