01:10:17
Niemożliwym jest aby ta najmiłościwsza Pani nie poratowała duszy skoro ją widzi ratunku potrzebującą (Św. Ryszard od Św. Wawrzyńca). Dowodem ingerencji Matki Bożej są liczne świadectwa nawrocónych do …Więcej
Niemożliwym jest aby ta najmiłościwsza Pani nie poratowała duszy skoro ją widzi ratunku potrzebującą (Św. Ryszard od Św. Wawrzyńca).
Dowodem ingerencji Matki Bożej są liczne świadectwa nawrocónych do Boga. A to jedno z nich. Mocne!
Urszula Rok
Najbardziej w świadectwie utkwiło mi zdanie, które wypowiedział muzułmanin do Marii cyt. "byłbym cię zabił ale ktoś jakby ręce i nogi trzymał".
Urszula Rok
Baranie, po tym co tu nawypisywałeś na tę kobietę można odnieść wrażenie, że słyszeć może i słyszałeś ale nie praktykujesz nauczania Jezusa Chrystusa. Od razu nasuwa mi się ewangelia :
Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w …Więcej
Baranie, po tym co tu nawypisywałeś na tę kobietę można odnieść wrażenie, że słyszeć może i słyszałeś ale nie praktykujesz nauczania Jezusa Chrystusa. Od razu nasuwa mi się ewangelia :
Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony (Łk 18,9-14).
baran katolicki
Urszula Rok Niestety nie widzę siebie jako biblijnego faryzeusza, który skrupulatnie wypełniał rabiniczny talmud/613 przykazań/. Mam za sobą mnóstwo poranionych ludzi swoimi grzechami. Wiele lat hulałem na lewo i prawo. Oczywiście wszystko działo się w moim życiu pod kontrolą Najświętszej Maryi Panny, której zawierzyłem całym sobą kiedy miałem dwadzieścia lat. Dzisiaj jestem nieco po …Więcej
Urszula Rok Niestety nie widzę siebie jako biblijnego faryzeusza, który skrupulatnie wypełniał rabiniczny talmud/613 przykazań/. Mam za sobą mnóstwo poranionych ludzi swoimi grzechami. Wiele lat hulałem na lewo i prawo. Oczywiście wszystko działo się w moim życiu pod kontrolą Najświętszej Maryi Panny, której zawierzyłem całym sobą kiedy miałem dwadzieścia lat. Dzisiaj jestem nieco po sześćdziesiątce i doskonale widzę ruinę pozostałą po moich grzechach. Dzisiaj pozostała mi jedynie osobista pokuta i to w najradykalniejszej formie. Widzę doskonale skutki wieloletnich profanacji Najświętszego Sakramentu. To nic, że świadomość moja była zerowa. Na prawdę nie ma się czym chwalić lecz ze wstydu zdychać aż do ostatnich dni mojej doczesności. Jak to mówią głupota nie boli ale zabija. Pokuta, pokuta, pokuta to najlepsze antidotum dla mnie i dla tej pani z ambonki.
Koza Nutria
Skąd pan wie ze ona nie pokutuje? Nie pan jej będzie pokutę narzucał. Niech pan zostawi to Bogu. On wie co ma robić i jak. Może ta pani dozna choroby, może odrzucenia a może jej przyjdzie życie oddać? Kto to wie. Nie pana i nie nasza to rzecz.
baran katolicki
Koza Nutria Daj jej Panie Boże odpokutować w doczesności. Amen.
Koza Nutria
I nam wszytskim bo lepiej tutaj niż po śmierci.
Urszula Rok
Baranie na tym właśnie polega nawrócenie. Zaważyły warunki w których wzrastała, młody wiek a przede wszystkim brak "tarczy" czyli łaski uświęcającej, która chroni od Złego. Ale komu więcej dano od tego więcej wymagać będą. Nie popadaj więc w samozachwyt nad sobą..
baran katolicki
Urszula Rok Czy ta nawrócona pani zdaje sobie sprawę z doczesnych skutków swojej długoletniej hulanki w ciężkim grzechu? Kto za to wszystko odpokutuję? Może jej prawnuki albo ona sama w czyśćcu. Rany i patologia pozostała w doczesności dzięki jej hulajnodze to realna rzeczywistość. Bidulka dzisiaj uratowana cudem przez Maryję. Dla mnie to śmiechu warte. Nadal z ambonki realizuje swoją ucieczkę …Więcej
Urszula Rok Czy ta nawrócona pani zdaje sobie sprawę z doczesnych skutków swojej długoletniej hulanki w ciężkim grzechu? Kto za to wszystko odpokutuję? Może jej prawnuki albo ona sama w czyśćcu. Rany i patologia pozostała w doczesności dzięki jej hulajnodze to realna rzeczywistość. Bidulka dzisiaj uratowana cudem przez Maryję. Dla mnie to śmiechu warte. Nadal z ambonki realizuje swoją ucieczkę nie wiedząc dokąd zmierza. Obym się mylił.
K- J- B
@baran katolicki Grzechy trzeba odpokutować, na ziemi lub po śmierci, bowiem Pan Bóg jest Sędzią sprawiedliwym i nie może być zrównana nawrócona z ciężkimi grzechami z kimś kto całe życie żył po Bożemu.
baran katolicki
K- J- B Niestety dzisiaj z ambonek kościelnych głoszą nam magiczne Boże Miłosierdzie, które wszystko anuluje w cudowny sposób. Niestety po tej pani pozostały pokaleczone jej dzieci. Pozostał pokaleczony mężczyzna z którym hulała na lewo i prawo tyle lat. Z tego co owa pani mówi widać, że największym winowajcom był rodzony ojciec zniewolony nałogiem alkoholizmu. Uciekła od ojca ale dokąd uciekła …Więcej
K- J- B Niestety dzisiaj z ambonek kościelnych głoszą nam magiczne Boże Miłosierdzie, które wszystko anuluje w cudowny sposób. Niestety po tej pani pozostały pokaleczone jej dzieci. Pozostał pokaleczony mężczyzna z którym hulała na lewo i prawo tyle lat. Z tego co owa pani mówi widać, że największym winowajcom był rodzony ojciec zniewolony nałogiem alkoholizmu. Uciekła od ojca ale dokąd uciekła i kogo napotkała? Kiedyś za takie życie trzeba było srogo odpokutować. Nieraz trwało to i dziesięć lat konkretnej pokuty. Dzisiaj wystarczą łzy i dobra gadka aby wrócić do tego co utracone.
Koza Nutria
Baranie waz słowa bo Pan sam cie pouczy.
Ona jeszcze może zostać świeta a ty jeszcze możesz być potępiony.
Ojciec miłosierny nie pytał syna marnotrawnego gdzie jego pieniądze ale obial i ubrał w najlepsze szaty. Nie twoja rzeczą jest orzekać co będzie a cieszyć się że dusza wraca.
baran katolicki
Koza Nutria Proszę mi powiedzieć jeśli pani wie, dlaczego tak zwany syn marnotrawny opuścił dom swojego umiłowanego ojca? Czy było mu w domu ojca źle? Czy działa mu się tam jakaś krzywda? Co skłoniło tego młokasa na ucieczkę z miejsca swojego przeznaczenia/rodzina/? Ciekaw jestem realnej odpowiedzi.
Koza Nutria
A zastanawiał się pan dlaczego nie ma wymienionego powodu odejścia, dlaczego Pan Jezus nie mowi o powodach? Bo są mało ważne!!! Pan Jezus nie uznał za ważne dlaczego tamten odszedł więc po co my mamy się zastanawiać nad tym?
A powodów mogło być tysiące od głupoty,przez ciekawość A może nudę w domu po nienawiść do rodziny....
baran katolicki
Koza Nutria No przecież owego ojca z tej przypowiedni utożsamiamy z Bogiem Ojcem. Czy nie tak? Jak może w Niebie być nudno? Jak do nieba trafił głupi syn? Co mu brakowało w domu Ojca/Niebo/, że postanowił pójść do piekła?
baran katolicki
Koza Nutria Nie ma też nic tam mowy o realnej karze jaką ów ojciec miłosierny wymierzył splugawionemu grzechami synowi. Nie bądźmy naiwni. Ucieszył się z powroty marnotrawnego syna i bal mu urządził ale co z karą za zmarnowane dziedzictwo/ojcowiznę/?
Koza Nutria
Jakby poszedł do piekła to by nie mógł już wrócić😉
Ojca utożsamiamy z Bogiem Ojcem ale nie po śmierci a przed.
Mówi pan tak jakby pan nigdy nie zgrzeszył....niech pan sobie zada pytanie co było aż tak wspaniale że obróciłem się przeciwko Panu i zgrzeszyłem? No to z tego samego powodu syn marnotrawny odszedł.
Odejście = grzech. Czekanie i przyjęcie przez Ojca = spowiedź i żal za grzechy a …Więcej
Jakby poszedł do piekła to by nie mógł już wrócić😉
Ojca utożsamiamy z Bogiem Ojcem ale nie po śmierci a przed.

Mówi pan tak jakby pan nigdy nie zgrzeszył....niech pan sobie zada pytanie co było aż tak wspaniale że obróciłem się przeciwko Panu i zgrzeszyłem? No to z tego samego powodu syn marnotrawny odszedł.
Odejście = grzech. Czekanie i przyjęcie przez Ojca = spowiedź i żal za grzechy a pokuta to już między grzesznikiem a Bogiem się dokonuje.Nie między grzesznikiem a nami.
Koza Nutria
No właśnie panie baran Pan Jezus nie wspomina o karze. Dlaczego Pan Jezus o niej nie wspomina? Za to drugi syn upomina się o swoje. Niech pan sobie zada pytanie czy czasem nie jest pan tym drugim synem.
baran katolicki
Koza Nutria Rozumie pani, że w Sakramencie Pokuty darowana jest nam wina i kara wieczna lecz niestety pozostaje do odpokutowania kara doczesna za swoje grzechy. Kto odpokutuje za moje łajdaczenie się latami? Moja żona? Moi synowie, a może pani ma na to ochotę? Kara za grzechy jest bardzo dobra i jak najbardziej sprawiedliwa. Nawet kara śmierci jest Bożą łaską, oczywiście wymierzona słusznie.
Koza Nutria
Ale czy ja gdzieś napisalam ze tak nie jest? Napisalam jedynie że to nie pana ani moja rzecz oceniać czy ta pani pokutuje czy nie pokutuje i jak to robi. Ważne że ta pani przejzala na oczy i wróciła do domu a reszta jest między nią a Panem Bogiem i nie nam oceniać jej pokute.
Pozdrawiam.Więcej
Ale czy ja gdzieś napisalam ze tak nie jest? Napisalam jedynie że to nie pana ani moja rzecz oceniać czy ta pani pokutuje czy nie pokutuje i jak to robi. Ważne że ta pani przejzala na oczy i wróciła do domu a reszta jest między nią a Panem Bogiem i nie nam oceniać jej pokute.

Pozdrawiam.
baran katolicki
Chciała coś zrobić a sześcioro dzieci urodziła w gwałcie czy co? Niestety każda głupota/grzech/ ma swoje konsekwencje. Proszę nie podcierać się Maryją. Głupota w doczesnym życiu skutkuje bolesną karą/pokutą/. Po co pani takie brednie głosi i robi z siebie debilkę.
baran katolicki
Ave Maria, gratia plena, Dominus Tecum, benedicta Tu in mulieribus et benedictus fructus ventris Tui, Jesus. Sancta Maria, Mater Dei ora pro nobis peccatoribus, nunc et in hora mortis nostrae. Amen.