Primo
191,9 tys.

Sejm nie darował dziś życia chorym dzieciom !!!

Sejm nie darował dziś życia chorym dzieciom

Dzisiejszy dzień w Sejmie był bardzo smutny, a jednocześnie pokazał prawdziwe oblicze wielu ludzi kreujących się na wrażliwych; pokazał oblicze wielu lekarzy zasiadających w Sejmie, którzy przysięgą Hipokratesa składali przyrzeczenie ochrony życia, a nie dążenia w kierunku jego zabijania i niszczenia. Emocjonującym przedmiotem obrad w Sejmie był dzisiaj obywatelski projekt ustawy podpisany przez ponad 400 tys. osób. Projekt dotyczył ograniczenia aborcji w kierunku wyłączenia istniejącej dzisiaj możliwości zabicia dziecka z powodu podejrzenia u niego ciężkiej choroby. Wniosek przedstawiała pani Kaja Godek, która mimo swojego młodego wieku uzasadniła projekt w sposób dojrzały i godny.

Dzisiejsze obrady wykazały chamstwo posłów lewej strony: Ruchu Palikota, SLD, jak również części posłów Platformy Obywatelskiej i PSL. Pani Godek spotkała się z wyzwiskami, posłowie Ruchu Palikota i SLD przezywali ją i kazali jej „się wynosić z sali”. Niestety, pani marszałek Kopacz nie reagowała odpowiednio, czym doprowadziła do zachowań absolutnie naruszających godność wnioskodawców i powagę miejsca. Pani Godek wyjaśniła w oparciu o orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i art. 2 polskiej, obowiązującej ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka definicję dziecka jako istoty od chwili poczęcia, co oczywiście spotykało się z barbarzyńskimi, ciągłymi atakami, chamskimi wyzwiskami z lewej strony sali, w czym celowali Armand Ryfiński i sam Palikot.

Pani Kopacz nie tylko nie reagowała na to niegrzeczne, grubiańskie traktowanie przedstawicielki prawie pół miliona obywateli polskich pragnących skorzystać z możliwości wprowadzenia zmian ustawy, ale sama zwróciła pani Godek uwagę, aby nie używała sformułowania „zabijanie dzieci”. Bardzo asertywnie zachowała się pani Godek, która na głos poinformowała salę, czego pani Kopacz po cichu od niej zażądała. W dalszych ciągu swego wystąpienia używała tego zwrotu, który po prostu oddaje przecież stan faktyczny.

Projekt poparty ponad 400 tys. podpisów, bez zagłębiania się w jego treść przez większość posłów, głosami PO, Ruchu Palikota, SLD i części PSL Sejm odrzucił, nie dopuszczając go do dalszych prac ustawodawczych.

Jak zwykle rzecznik praw dziecka Marek Michalak ani nikt w jego imieniu nie zabierał w tej sprawie głosu.

Obecna możliwość zabicia dzieci tylko ze względu na podejrzenie u nich choroby jest nieludzka. Warto przypomnieć sobie, jakie boje toczono w Sejmie przy projekcie ustawy zakazującej rytualnego uboju i ustawie o ochronie zwierząt. Dzisiaj Sejm pokazał większością lewackich głosów, że wyżej ceni sobie dobro i zdrowie zwierząt niż życie chorych, bezbronnych, ludzkich dzieci. Szczególnie naganna jest w tej sprawie rola ministra zdrowia, który nie udostępnia informacji o licznych aborcjach przeprowadzanych w polskich szpitalach.

Przy wyborach musimy pamiętać nazwiska posłów, którzy dziś opowiedzieli się przeciwko życiu chorych dzieci. Przeciwko ofiarowaniu życia dzieciom chorym np. z zespołem Downa, które – jak wiemy – dochodzą niekiedy do sukcesów naukowych, startują na olimpiadach, są szczęśliwe i kochane przez swoich rodziców i bliskich, głosowało dziś wielu posłów czczonych na pierwszych stronach gazet.

Wśród posłów głosujących przeciwko obywatelskiemu projektowi byli np. z PO: sportowcy Leszek Blanik i Iwona Guzowska – wydawałoby się ludzie, którzy potrafią mieć większą wrażliwość, związkowiec Jerzy Borowczak, poseł Andrzej Halicki, który niedawno walczył z okrutnym ubojem zwierząt, ale – jak widać – nie ma wrażliwości dla chorych i bezbronnych dzieci, którym nie chce dać szansy na urodzenie się. To, co wzburzało szczególnie, to głosowanie przeciwko dalszemu procedowaniu tej ustawy przez lekarzy (!): przez panią marszałek Kopacz, a także panią poseł Halinę Szymiec-Raczyńską, która nawet przyznała się, że jest lekarzem ginekologiem.

Przeciwko tej ustawie, co było dla mnie osobiście ogromnym szokiem, głosowały też dwie osoby niepełnosprawne z PO: pan Sławomir Piechota i poseł Marek Plura, obaj jeżdżący na wózkach inwalidzkich. Oni się urodzili, byli z pewnością kochanymi dziećmi, zrobili kariery w życiu publicznym, zostali posłami, a teraz sami odmawiają możliwości prawa urodzenia się innym niepełnosprawnym. Przeciwko dalszemu procedowaniu głosował też pan premier Tusk. Co było osobiście dla mnie zaskoczeniem, przeciwko głosował również członek Tatrzańskiego Pogotowia Górskiego pan Piotr van der Coghen.

Przywołuję te nazwiska, by pamiętać o nich przy wyborach. Podobnie z PSL, które mieni się jako tradycyjna partia ludowa, a której czołowi przedstawiciele także głosowali przeciwko prawu chorych dzieci do urodzenia się. Na przykład poseł Jan Bury czy poseł Stanisław Żelichowski. Pamiętajcie rolnicy, zapamiętajcie chłopi na wsi te nazwiska. Pamiętajcie też, że mimo iż na sali był prezes PSL pan Janusz Piechociński, to nie zagłosował, nie chciał poprzeć tej ustawy.

Natomiast nie było tutaj zaskoczeniem, że nad dalszymi pracami zagłosowało całe Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarna Polska, a także kilka osób, które odeszły z PO, m.in. pan poseł John Godson.

Dzień, w którym odrzucono projekt obywatelski, jest dniem kolejnej klęski Polaków, którzy mogą się przekonać, że deklaracje konstytucyjne o ich prawach do demokratycznego, bezpośredniego udziału w sprawowaniu władzy jako suwerena w państwie polskim są mitem, są jedynie papierowym zapisem konstytucyjnym. Skorzystanie z tego prawa uniemożliwia Polakom obecny układ władzy PO – PSL, SLD i cale lewactwo z Ruchu Palikota, które okopało się z pychą w polskim Sejmie.

Pani Kai Godek należą się ogromne podziękowania za godne znoszenie w Sejmie wszystkich upokorzeń i Pan Bóg jej za to zapłaci.

www.naszdziennik.pl/polska-kraj/55208,sejm-nie-…
Ricardo60
Dzień, w którym odrzucono projekt obywatelski, jest dniem kolejnej klęski Polaków, którzy mogą się przekonać, że deklaracje konstytucyjne o ich prawach do demokratycznego, bezpośredniego udziału w sprawowaniu władzy jako suwerena w państwie polskim są mitem, są jedynie papierowym zapisem konstytucyjnym.
Piotr2000
DECYDENCI
MOCA PRAWA KANONICZNEGO
SA WYLACZENI Z KOSCIOLA SWIEGO
I NIE WOLNO UDZIELAC IM KOMUNII SWIETEJ
Więcej
DECYDENCI

MOCA PRAWA KANONICZNEGO

SA WYLACZENI Z KOSCIOLA SWIEGO

I NIE WOLNO UDZIELAC IM KOMUNII SWIETEJ
Piotr2000
HIPOKRATES - TO IMIE ZE SWIATA POGANSKIEGO, A I TO SWIAT JESZCZE PRZYWOLUJE NA PAMIEC>
COZ O IMIENIU JEZUSA ?
W KTORYM JESTESMY ZBAWIENI ?
CZY ONO NAS NIE ZOBOWIAZUJE?
CZY ONO NIE ZOBOWIAZUJE POLSKICH LEKARZY, PARLAMENTARZYSTOW, MEDIA?
CZY ONO NIE ZOBOWIAZUJE KAZDEGO KATOLIKA ?
PODOBNIE MOZNA I TRZEBA MOWIC o TZW. MISJACH "POKOJOWYCH" POLSKICH ZOLNIERZY, A TAK NAPRAWDE W " MISJACH" BANDYCKICH !!
Więcej
HIPOKRATES - TO IMIE ZE SWIATA POGANSKIEGO, A I TO SWIAT JESZCZE PRZYWOLUJE NA PAMIEC>
COZ O IMIENIU JEZUSA ?
W KTORYM JESTESMY ZBAWIENI ?

CZY ONO NAS NIE ZOBOWIAZUJE?

CZY ONO NIE ZOBOWIAZUJE POLSKICH LEKARZY, PARLAMENTARZYSTOW, MEDIA?
CZY ONO NIE ZOBOWIAZUJE KAZDEGO KATOLIKA ?

PODOBNIE MOZNA I TRZEBA MOWIC o TZW. MISJACH "POKOJOWYCH" POLSKICH ZOLNIERZY, A TAK NAPRAWDE W " MISJACH" BANDYCKICH !!
Igor75
Projekt poparty ponad 400 tys. podpisów, bez zagłębiania się w jego treść przez większość posłów, głosami PO, Ruchu Palikota, SLD i części PSL Sejm odrzucił, nie dopuszczając go do dalszych prac ustawodawczych.
Sami popaprańcy i mordercy!
Na tym portalu też są ludzie za karą śmierci, a zowią się katolikami!
Bydło, nie ludzie!Więcej
Projekt poparty ponad 400 tys. podpisów, bez zagłębiania się w jego treść przez większość posłów, głosami PO, Ruchu Palikota, SLD i części PSL Sejm odrzucił, nie dopuszczając go do dalszych prac ustawodawczych.

Sami popaprańcy i mordercy!
Na tym portalu też są ludzie za karą śmierci, a zowią się katolikami!
Bydło, nie ludzie!
Igor75
Dzień, w którym odrzucono projekt obywatelski, jest dniem kolejnej klęski Polaków, którzy mogą się przekonać, że deklaracje konstytucyjne o ich prawach do demokratycznego, bezpośredniego udziału w sprawowaniu władzy jako suwerena w państwie polskim są mitem, są jedynie papierowym zapisem konstytucyjnym.
nederlanden
Ewa Kopacz jest współwinna co najmniej jednej aborcji, bo wskazała lekarza nastolatce, który abortował dziecko poczęte w wyniku gwałtu. I pomyśleć, że uczyniła to jako minister "zdrowia" i była "pielęgniarką"
nederlanden
Z Orędzi OSTRZEŻENIE:
Żadne wieczne życie nie będzie się wam należało, jeżeli bierzecie udział w tworzeniu jakiejkolwiek ustawy, która doprowadza te nikczemne prawa do wprowadzenia ich w życie.
Ziemia zatrzęsie się z taką mocą, że was pochłonie. Uderzę w każdy naród według miary ilości niewinnych, których zamordowali. Jeżeli nie zainterweniujecie, to bardzo szybko wasze narody zostaną pożarte …
Więcej
Z Orędzi OSTRZEŻENIE:
Żadne wieczne życie nie będzie się wam należało, jeżeli bierzecie udział w tworzeniu jakiejkolwiek ustawy, która doprowadza te nikczemne prawa do wprowadzenia ich w życie.

Ziemia zatrzęsie się z taką mocą, że was pochłonie. Uderzę w każdy naród według miary ilości niewinnych, których zamordowali. Jeżeli nie zainterweniujecie, to bardzo szybko wasze narody zostaną pożarte przez bestię i żaden się nie ostoi.
daniel.k
Kaja Godek do posła Ryfińskiego z Ruchu Palikota:
To przypadek, że urodził się pan bez zespołu Downa!
daniel.k
Marszałek Ewa Kopacz (kłamczucha) upomniała przedstawiciela Fundacji Pro Life, żeby nie używał na sali plenarnej słów „zabijanie dzieci”. – Mi nie wolno używać słów „mordowanie dzieci”. Widzę, że jest cenzura w Sejmie – powiedziała Kaja Godek, przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.
jadwiska
dawidp94
Bezkompromisowość i siła argumentów połączona ze spokojem – to cecha której również liderom prawicy niestety brakuje. Tu też jest ta przepaść…
Uczcie się od Kai Godek, panowie politycy, a przede wszystkim hierarchowie KK.
dawidp94
Pani Kai Godek należą się ogromne podziękowania za godną postawę kobiety polskiej! I to wcale nie dlatego, że bezkompromisowo walczy o swoje ideały i że ma rację. Pokazuje przede wszystkim jaka jest przepaść między klasą polityczną, która zawłaszczyła sobie debatę publiczną, a resztą społeczeństwa. Potrzebujemy takiej kobiety. Gdyby w kwestiach gospodarczych miała podobne poglądy i siłę argumentów …Więcej
Pani Kai Godek należą się ogromne podziękowania za godną postawę kobiety polskiej! I to wcale nie dlatego, że bezkompromisowo walczy o swoje ideały i że ma rację. Pokazuje przede wszystkim jaka jest przepaść między klasą polityczną, która zawłaszczyła sobie debatę publiczną, a resztą społeczeństwa. Potrzebujemy takiej kobiety. Gdyby w kwestiach gospodarczych miała podobne poglądy i siłę argumentów nazwałbym ja polską Margaret Thatcher. A być może Margaret Thatcher należy od dzisiaj nazywać brytyjską Kają Godek? Jedno jest pewne: czapki z głów i zapamiętajcie to nazwisko.
Christopher.
tomo 2013-09-28 15:26:30
Gdyby Kościół był silny to każdy kto jest ochrzczony i podniósł rękę za ta ustawą powinien zostać ekskomunikowany.

W Polsce żaden purpurat z tego powodu, nie rzuci ekskomuniki na to kłębowisko żmij.
wojciechowskikrzysztof
Lista posłów w głosowaniu warto zapamiętać kto jak głosował.
biniobill
Krew dzieci nienarodzonych będzie także na rękach tych, którzy głosowali na PO, Ruch Palikota, SLD i PSL.
Radek33
W mediach laickich podaje się sondaż który podaje,że tylko 12 % Polaków jest za całkowitą ochroną życia.Jeżeli zdamy sobie sprawę że w naszym kraju elektorat RadioMaryjny stanowi nadal ok.30 % to dojdziemy do wniosku,że ten sondaż jest jednym wielkim kłamstwem
tomo
Gdyby Kościół był silny to każdy kto jest ochrzczony i podniósł rękę za ta ustawą powinien zostać ekskomunikowany. Teraz ustawę musi podpisać Prezydent. Ciekawy jestem jego reakcji - często jest pokazywany w mediach jak przyjmuje Komunie Świętą.
Primo
Obecna możliwość zabicia dzieci tylko ze względu na podejrzenie u nich choroby jest nieludzka. Warto przypomnieć sobie, jakie boje toczono w Sejmie przy projekcie ustawy zakazującej rytualnego uboju i ustawie o ochronie zwierząt.
Primo
Sejm pokazał większością lewackich głosów, że wyżej ceni sobie dobro i zdrowie zwierząt, niż życie chorych, bezbronnych ludzkich dzieci. Szczególnie naganna jest w tej sprawie rola ministra zdrowia, który nie udostępnia informacji o licznych aborcjach przeprowadzanych w polskich szpitalach.