"...tej normalności sprzed pandemii już nie zobaczymy a na pewno długo nie zobaczymy. W tej chwili co się dzieje to jest panowanie demona. Jego panowanie, ciemność, która w tej chwili ogarnęła nas i Kościół jest ciemnością, która nie pochodzi od Boga. Tak jak porządek, prawo, pokój pochodzi od Boga, tak też niestety wszystko co jest odwrotnością co w tej chwili widzimy - zagubienie, strach, chaos a nawet totalna rozpacz - pochodzi od demona. Czyli tą rewolucję którą w tej chwili widzimy łudzimy się że to jest tylko chwilowe. Ale ta rewolucja nie zatrzyma się, dopóki nie osiągnie pewnego celu. Nieporządek, strach i chaos czyli jak o. Pelanowski powiedział "postępujące szaleństwo", które w tej chwili rozprzestrzeniane jest po całym świecie, wchodzi w każdego z nas jakiegokolwiek jesteśmy stanu - wierzący czy nie wierzący. Aktualnie jesteśmy skazani na działanie tak potężnej szatańskiej mocy, że po ludzku nie da się tego wyobrazić.
Największą obroną jest potęga wiary, potęga modlitwy, zaufania Bogu i przyjmowanie sakramentów świętych, życia wiarą i tymi sakramentami. Innej obrony nie ma..."