Tak upada demokracja

Dlaczego tak wielu posłów chroni depczącą wszelkie reguły demokratyczne szefową Komisji Europejskiej? Oni chronią siebie i swoje łapówki przyjmowane w kuluarach parlamentu.Niektórzy pamiętają jeszcze film Andrzeja Wajdy „Człowiek z marmuru”. Była tam scena, gdzie przodownik pracy Birkut przemawiał na sali i wyłączono mu mikrofon. Scena z okresu stalinowskiego w Polsce. Było, minęło. Czy aby jednak? Skorumpowany Parlament Europejski także boi się słów prawdy. Popatrzcie, jak wyłączono mikrofon posłance Chistinie Anderson, podczas gdy mówiła o korupcji Van der Leyen i parlamentu.
world-scam.com/Files/Mikrofon.mp4
Głosowano w sprawie przyznania czerwonej karty dla pani Van der Leyen. Wynik głosowania przy przerwanym uzasadnieniu: 61 osób wsparło słuszną inicjatywę pani Anderson, 248 posłów odrzuciło, a siedmiu tych „bardzo odważnych” wstrzymało się od głosu. Czy dziwi kogoś, że pani poseł Anderson określiła Parlament Europejski jako niereformowalny? Dlaczego tak wielu posłów chroni depczącą wszelkie reguły demokratyczne szefową Komisji Europejskiej? Oni chronią siebie i swoje łapówki przyjmowane w kuluarach parlamentu. Wrócą do swoich wyborców i będą się puszyć jak dzielnie bronią demokracji.
world-scam.com/Files/komucha.mp4
Czyż nie nadszedł już czas, by znowu zaczęły powstawać takie utwory, jak ten sprzed prawie 50 lat?

. Czyż nie wraca zakłamanie jak za czasów jedynie słusznej idei partyjnej? Czym różni się jedno wyłączenie mikrofonu od drugiego? Powód zawsze jest ten sam: obawa, byśmy się nie dowiedzieli prawdy. Ciemny motłoch trzeba przecież trzymać w ciemnocie i pogłębiać podziały, żeby tylko nie przestał być ciemny.W Stanach Zjednoczonych słowo korupcja zastąpiono innym słowem: lobby. W Europie po prostu wyłącza się mikrofony.