Dlaczego nikt nie widzi, że nie mamy nawet prawa na ten temat dyskutować!?
Każdą dyskusję trzeba ucinać słowami kardynała Burke: "papież nie posiada władzy, by zmienić nauczanie (Boże)", ... ani żaden synod!
Śmiertelnym błędem Franciszka było już samo dopuszczenie do tej dyskusji!
Co zrobi teraz? Niem wiem.
Czy Franciszek przekroczy Rubikon?
Zaakceptowanie zmiany nauczania Bożego, czyli postawienie się w szeregu z innymi antypapieżami (było ich około 42ch)?
Decentralizacja? = gest Piłata? i "róbta co chceta"?
Mam (jeszcze) nadzieję na ten jeden prawidłowy wybór. Na szczęście mamy jeszcze nieugiętych kardynałów i biskupów bez grzechu kompromisu: Kard. Burke: "Jeśli będę musiał, sprzeciwię się papieżowi" Abp Tomasz Peta: czuć „swąd szatana na Synodzie” I Łaską Bożą tu w Polsce ks. dr hab. Piotra Natanka, posłusznego Bogu. Bóg nas nie zostawi bez kapłanów!!! " .... zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą" ale jak niewielka ta reszta zostanie? Króluj nam Chryste