modernista
5332

Na Dzień Judaizmu w Kościele katolickim: Nie antyżydowski Nowy Testament

Z OKAZJI 50. ROCZNICY WYDANIA DEKLARACJI „NOSTRA AETATE” KSIĄDZ PROFESOR MICHAŁ CZAJKOWSKI WYJAŚNIA TRUDNE FRAGMENTY NOWEGO TESTAMENTU. WYSŁUCHAŁEM W INTERNECIE KAZANIA NA NIEDAWNO PRZYPADAJĄCE ŚWIĘTO …Więcej
Z OKAZJI 50. ROCZNICY WYDANIA DEKLARACJI „NOSTRA AETATE” KSIĄDZ PROFESOR MICHAŁ CZAJKOWSKI WYJAŚNIA TRUDNE FRAGMENTY NOWEGO TESTAMENTU.
WYSŁUCHAŁEM W INTERNECIE KAZANIA NA NIEDAWNO PRZYPADAJĄCE ŚWIĘTO CHRYSTUSA KRÓLA, W KTÓRYM PEWIEN ZAKONNIK MÓWI O ROZMOWIE JEZUSA Z PIŁATEM: „TO JEST ROZMOWA DWÓCH MĘŻCZYZN W CZTERY OCZY. SYTUACJA WYGLĄDA TAK, ŻE ZNAJDUJĄ SIĘ NA MAŁYM DZIEDZIŃCU,
PRETORIUM, KTÓRE JEST WYŁĄCZNĄ, PRYWATNĄ WŁASNOŚCIĄ PIŁATA. ZA DRZWIAMI JEST TŁUM, TŁUM ARCYKAPŁANÓW I ŻYDÓW, KTÓRY KRZYCZY: ‘UKRZYŻUJ! UKRZYŻUJ! ZNISZCZ GO!’. ALE TE DRZWI SĄ ZAMKNIĘTE”.
CHCIAŁOBY SIĘ DOPOWIEDZIEĆ: ‘DZIĘKI BOGU, ŻE ZAMKNĘLI DRZWI PRZED TYMI WSTRĘTNYMI ŻYDAMI!’.
Ks. Michał Czajkowski: Taki język to nie jest język chrześcijański. Nieustannie jesteśmy upominani przez dokumenty Kościoła, aby mówić w sposób wolny od wszelkich stereotypów, a tym bardziej nawet – pozorów nienawiści. Musimy być uważni na wrażliwość żydowską a przede wszystkim – na prawdę historyczną.
NIE MÓWIŁBY KSIĄDZ NA KAZANIU O …Więcej
modernista
@22Cecylia W sumie masz rację.Co mnie obchodzi,że ktoś na siłę robi z siebie durnia. 🙂
modernista
@22Cecylia Weź i usuń tą bzdurę i następnym razem zanim coś postanowisz tu wrzucić,sprawdź wszystkie informacje na ten temat. 🙂
Angola i islam: o przypadku pewnej kaczki dziennikarskiej
3 więcej komentarzy od modernista
modernista
22Cecylia
Angola zdelegalizowała islam. To odwet za mordowanie chrześcijan
___________________________________________________________
Ronald Lasecki
Angola i islam: o przypadku pewnej kaczki dziennikarskiej
1 grudnia 2013 | Aktualności
Sporym echem, szczególnie w świecie muzułmańskim, odbiła się rzekoma decyzja władz Angoli mających zakazywać praktykowania islamu w tym kraju. Polskie portale …Więcej
22Cecylia
Angola zdelegalizowała islam. To odwet za mordowanie chrześcijan
___________________________________________________________
Ronald Lasecki

Angola i islam: o przypadku pewnej kaczki dziennikarskiej

1 grudnia 2013 | Aktualności

Sporym echem, szczególnie w świecie muzułmańskim, odbiła się rzekoma decyzja władz Angoli mających zakazywać praktykowania islamu w tym kraju. Polskie portale prawicowo-katolickie entuzjastycznie przytaczały rzekome uzasadnienie decyzji, mającej być jakoby motywowaną pragnieniem retorsji wobec muzułmanów prześladujących chrześcijan w zdominowanych przez siebie krajach.

Zanim wyjaśnimy źródła nieporozumienia, zwróćmy uwagę na nieco absurdalny charakter takiego uzasadnienia, co uważnemu obserwatorowi kazałoby już samo w sobie odnieść się do tej informacji z niedowierzaniem. Kolejną poszlaką podważającą prawdopodobieństwo takiej decyzji jest marksistowski, a następnie socjaldemokratyczny charakter rządzącego w Angoli przez cały okres niepodległości tego państwa ugrupowania Ludowy Ruch Wyzwolenia Angoli (MPLA).

Źródłem nieporozumienia były słowa angolańskiej minister kultury, Rosy Cruz e Silva, która podczas debaty parlamentarnej 19 listopada powiedziała „Zakazane jest sprawowanie kultu przez wszystkie sekty wymienione na liście opublikowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości w „Biuletynie Angoli”, które muszą w rezultacie zamknąć swoje świątynie”. Pani minister miała na myśli 194 organizacje religijne, których podania o rejestrację zostały odrzucone. Znalazły się wśród nich kościoły protestanckie, zielonoświątkowe, różnego rodzaju sekty, a także – co było źródłem całego zamieszania – Muzułmańska Wspólnota Angoli.

Niedokładne tłumaczenie wypowiedzi przez oficjalną angolańską agencję informacyjną ANGOP dało w rezultacie takie przeinaczenie jej znaczenia, że przedmiotem zakazu nie stała się już konkretna organizacja muzułmańska, lecz islam jako taki. Doniesienie to skopiowały inne agencje informacyjne na całym świecie, za nimi prasa i portale internetowe, posypały się też głosy oburzenia z krajów islamskich , między innymi z tak znaczących gremiów jak licząca sobie 57 państw członkowskich Organizacja Współpracy Islamskiej. W kręgach prawicy katolickiej (także w Polsce) dały się z kolei słyszeć głosy poparcia dla rządu w Luandzie. Wszystkie te komentarze za punkt wyjścia mają jednak nieporozumienie.

Meczety rzeczywiście bywają w Angoli wyburzane, ale jedynie w tych przypadkach, gdy sytuacja własnościowa gruntów na których stoją to uzasadnia, to jest, gdy są to obiekty wybudowane „na dziko”. W Angoli żyje około 80 tysięcy wyznawców islamu, reprezentacją których są legalnie działające Najwyższa Rada Angolańskich Muzułmanów w Luandzie (CSAML) i zajmujące się pozyskiwaniem nowych wyznawców Stowarzyszenie Rozwoju Islamu w Angoli (ADIA).

Znalazłszy się pod presją świata muzułmańskiego, władze Angoli zdementowały pogłoski o zakazie wyznawania islamu w swoim kraju. „Nie ma w Angoli wojny przeciwko islamowi, ani przeciwko żadnej innej religii”oświadczył Manuel Fernando, przedstawiciel angolańskiego Ministerstwa Kultury. Według jego słów, Muzułmańskiej Wspólnocie Angoli odmówiono rejestracji, władze nie zamierzają jednak likwidować obiektów kultu i prowadzą rozmowy nad legalizacją tej konkretnej organizacji.

Dodać jedynie wypada, że zakaz islamskiego prozelityzmu w krajach katolickich, lub nawet całkowity zakaz wyznawania islamu w takich krajach gdy nie ma tam autochtonicznych społeczności muzułmańskich, byłby rozwiązaniem zalecanym i pozytywnym, w wymienionym jednak przypadku dzisiejszej Angoli mówienie o takiej decyzji byłoby nadinterpretacją, bowiem przedmiotem kontrowersji jest jedynie odmowa rejestracji jednej z zabiegających o to organizacji muzułmańskich.

Ronald Lasecki Angola i islam: o przypadku pewnej kaczki dziennikarskiej
modernista
22Cecylia
Angola zdelegalizowała islam. To odwet za mordowanie chrześcijan
_________________________________________________________
Angola zakazała islamu? Informacja, która obiegła świat, okazała się nieprawdziwa.
Islam został zakazany w Angoli. Meczety są zamykane albo niszczone. - To definitywny koniec islamu w naszym kraju - cytowały prezydenta Angoli José Eduardo dos Santosa afrykańskie …
Więcej
22Cecylia
Angola zdelegalizowała islam. To odwet za mordowanie chrześcijan
_________________________________________________________

Angola zakazała islamu? Informacja, która obiegła świat, okazała się nieprawdziwa.

Islam został zakazany w Angoli. Meczety są zamykane albo niszczone. - To definitywny koniec islamu w naszym kraju - cytowały prezydenta Angoli José Eduardo dos Santosa afrykańskie media, a za nimi zagraniczne i polskie serwisy. Informacja okazała się jednak nieprawdziwa, podaje Ibtimes.com. Zdementował ją nieoficjalnie przedstawiciel ambasady Angoli w USA.


Położoną na południowym-zachodzie Afryki Angolę zamieszkują w zdecydowanej większości chrześcijanie. Muzułmanie stanowią tu 1 proc.

Od kilku dni serwisy African Globe i OnIslam podawały, że władze Angoli zakazały praktykowania islamu. Na zlecenie władz miały zostać zamknięte meczety. A ich niszczenie miało się rozpocząć już w październiku. - Trzeba zauważyć, że angolski rząd z zamknięcia wszystkich meczetów uczynił priorytet - miała powiedzieć minister kultury Rosa Cruz e Silva. Rząd Angoli miał podać, że wiara muzułmańska jest sprzeczna z kulturą tego narodu, a natura islamu "wyklucza bezkonfliktowe współistnienie w angolskim społeczeństwie". Miało mieć to też związek z prześladowaniem chrześcijan przez muzułmanów w kilku krajach Afryki.

Za afrykańskim serwisem informacje podało wiele światowych mediów, m.in. brytyjski "Daily Mail". Pierwszy tekst zilustrowano rzekomo zniszczonym meczetem w Angoli, choć - jak się później okazało - fotografia posłużyła też kilka lat temu do zobrazowania tematu o niszczeniu domów Beduinów w Izraelu.

Zakaz? Dementi

Informację zdementowała ambasada Angoli w Waszyngtonie. Jeden z urzędników, prosząc o anonimowość ze względu na delikatność sprawy, powiedział International Business Times, że nie ma takiego zakazu i że dotychczasowe relacje są nieprawdziwe. - Republika Angoli to kraj, który nie ingeruje w życie religijne. Współistnieje u nas wiele religii, bo mamy wolność wyznania. Są u nas katolicy, protestanci, baptyści i muzułmanie - stwierdził.

Informacji nie potwierdził także inny dyplomata Angoli w USA. - W tej chwili nie mamy żadnych informacji o zakazie islamu - powiedział Ibtimes. - Czytamy o tym jak dotąd tylko w internecie - powiedział.wiadomosci.gazeta.pl
modernista
A se wrzucę,a co. 🙂