Szatany nigdy nie poddają się w swoich działaniach, planach zniszczenia wszystkiego co Boże, Dobre, zbawienne, święte. Przez wieki prowadzili swoich wybranych przez których przekazywana była wiedza o bożkach, demonach. Gdyby Kościół Powszechny miał funkcję samooczyszczania, te stare wierzenia nie doszłyby dzisiaj do głosu. Kościół, w którym przez nauczanie wiedzy o Bogu prawie nie ma wiary w Jezusa został zepsuty skandalami, kapłani krzywdzili dzieci co stało się przyczyną odejścia ludzi, pogardy, publicznej chłosty, wzgardy przez młodych szukających pięknych ideałów ludzi.

NIHIL NOVI

Dwa czarnobiałe - to spotkanie z czarownikami woo-doo i błogosławieństwo
kapłanki demona sziwy.
Oni rozwijają wizję "novus ordo" a wy się dziwicie, czy bulwersujecie...
A koroną "novus ordo" - zbioru bluźnierstw i herezji modernistycznych
jest "novus ordo missae", gdzie nie Bóg
a człowiek i w jego rozumieniu "wolność" są celem !

Tragedia!!! ... nikt z uczestników tych pogańskich i satanistycznych rytuałów nie widzi i nie rozumie, że obraża Majestat Boga Trójjedynego bo wykracza przeciw Pierwszemu Przykazaniu Bożemu: " Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną".
A Pan Jezus to jeszcze uściślił "Nie będziesz kłaniał się 'demonom', czyli nie będziesz zrównywał Boga z pogańskimi bożkami".
Obecnie sekta bergoliańska podszywająca się pod Kościół Katolicki w wielu miejscach jawnie już czci điábła, profanuje świątynie i Przenajświętszy Sakrament, błogosławi grzech sodomicki, promuje i toleruje aborcję oraz eutanazję, wprowadziła fáşzyzm şanìţaŕny, i wiele, wiele innego 'diabelstwa' się dopuszcza.

Anna Stanisława Rycyk A musimy się modlić jak papież JP II ponieważ to On zasadził różdżkę Jessego na terenie demonów .Tajowie i inne wierzenia w Afryce wyrośli w religii, w której nie ma Boga. Dlatego przybliżanie im chrześcijaństwa, głoszenie Ewangelii o Bogu, który stał się człowiekiem jest bardzo trudne-ALE KONIECZNE. -Prawda jest taka, że ta tajska kultura i tożsamość bardzo mocno są związane z buddyzmem szamanizmem i podobnym dziadostwem. Kiedy zapytasz kogoś, jaką wyznaje religię, odpowie, że jest Tajem. Przesłanie chrześcijańskie wydaje się im obce, bo nie jest zgodne z ich dziedzictwem kulturowym, a oni są dość nieufni względem tego, co przychodzi z zewnątrz .I TU JEST PROBLEM dla papieża. Buddyści lubią też naszą piękną liturgię, chętnie słuchają opowieści o Jezusie, naszych pieśni. Widać, że dotyka to ich serca, ale samo nawrócenie trzeba pozostawić Duchowi Świętemu. BO JAK Na razie jesteśmy na etapie zgodnego współistnienia na ziemi