IZRAELSKIE DRONY IMITUJĄ PŁACZ DZIECKA, BY ZWABIĆ I ZASTRZELIĆ PALESTYŃCZYKÓW !

Drony odtwarzają materiał filmowy przedstawiający płaczące dzieci i kobiety krzyczące z niepokoju, aby zwabić ludzi na zewnątrz, a następnie do nich strzelać. Używają uzbrojonych quadkopterów do …Więcej
Drony odtwarzają materiał filmowy przedstawiający płaczące dzieci i kobiety krzyczące z niepokoju, aby zwabić ludzi na zewnątrz, a następnie do nich strzelać.
Używają uzbrojonych quadkopterów do polowania na cywilów w Gazie.
Drony odtwarzają obrazy płaczących dzieci i wrzeszczących kobiet, aby zwabić ludzi na zewnątrz, a następnie do nich strzelać.

Według doniesień coś takiego dzieje się w obozie dla uchodźców Nuseirat w centrum Strefy Gazy, gdzie ludzie żyją w nocy w całkowitej ciemności i nie mają połączenia ze światem zewnętrznym.
Innym razem drony odtwarzają dźwięki eksplozji, wystrzałów i toczących się czołgów, czasem piosenki w języku hebrajskim lub arabskim, aby terroryzować uchodźców ukrywających się w ciemnościach i obawiających się o swoje życie.
Są to doniesienia, które krytycznie myśląca osoba normalnie odrzuciłaby jako absurdalną propagandę okrucieństwa, gdyby dotyczyła jakiejkolwiek innej siły militarnej, ale tu chodzi o Izraelskie Siły Obronne i ten konkretny zarzut jest …Więcej
PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ POZOSTAŁ W TRADYCJI udostępnia to
6
Frank Columbo
Mi wystarczyło zobaczyć co potrafią zrobić żywcem kartele narkotykowe w Meksyku z porwanymi ludźmi, czy to faktycznymi przeciwnikami, czy to zupełnie przypadkowymi, niewinnymi ofiarami. Nie da się już "odzobaczyć". Wcześniejsze opisy czy zdjęcia w książkach i innych materiałach nt. wojen, komunizmu, itp. zbledły przy tym. Wtedy straciłem te sprzyjające założenia nt. ludzkości i naszej rzeczywistości …Więcej
Mi wystarczyło zobaczyć co potrafią zrobić żywcem kartele narkotykowe w Meksyku z porwanymi ludźmi, czy to faktycznymi przeciwnikami, czy to zupełnie przypadkowymi, niewinnymi ofiarami. Nie da się już "odzobaczyć". Wcześniejsze opisy czy zdjęcia w książkach i innych materiałach nt. wojen, komunizmu, itp. zbledły przy tym. Wtedy straciłem te sprzyjające założenia nt. ludzkości i naszej rzeczywistości. Nie zaskoczyły mnie te "płaczące" drony. Nie ma takich granic, które w dzisiejszym świecie nie byłyby już złamane.

A przy okazji, zerknijcie sobie także na "leśne" drony: Researchers teach swarm of drones to navigate forest without crashing To dla wszystkich co to mogliby myśleć, że, obrazowo mówiąc, "ucieczka w góry" jedyną szansą ocalenia.