Skandal! Policja brutalnie przerywa Mszę Świętą. Ksiądz Michał Woźnicki wleczony po schodach. Trzeba się modlić za tego kapłana o łaskę nawrócenia i posłuszeństwa przełożonym.Więcej
Skandal! Policja brutalnie przerywa Mszę Świętą. Ksiądz Michał Woźnicki wleczony po schodach.
Trzeba się modlić za tego kapłana o łaskę nawrócenia i posłuszeństwa przełożonym.
Trzeba się modlić za tego kapłana o łaskę nawrócenia i posłuszeństwa przełożonym.
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
uk.news i jeszcze 9 użytkowników linkuje do tego wpisu
Żadna Msza nie została przerwana. Policjanci poczekali do końca.
Warto wspomnieć, że ten ksiądz jest suspendowany i nie ma prawa odprawiać Mszy świętych. Więcej, od kilku miesięcy nie jest już salezjaninem i zajmuje miejsce w klasztorze nielegalnie.
Kaplica została urządzona wbrew przepisom prawa kanonicznego (brak zgody biskupa). Przechowywanie tam Najświętszego Sakramentu też jest nielegalne.
Warto wspomnieć, że ten ksiądz jest suspendowany i nie ma prawa odprawiać Mszy świętych. Więcej, od kilku miesięcy nie jest już salezjaninem i zajmuje miejsce w klasztorze nielegalnie.
Kaplica została urządzona wbrew przepisom prawa kanonicznego (brak zgody biskupa). Przechowywanie tam Najświętszego Sakramentu też jest nielegalne.
pielgrzym55
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Arcybiskup Marcel Lefebvre też był suspendowany. I co? odprawiał. Wyświęceni przez niego biskupi też byli wręcz - rzekomo -ekskomunikowali. I co? odprawiali.
Co się okazało po latach - ekskomunika zdjęta, choć jest jasne, że od początku była nieważna, co udowadniali kanoniści. I księża bractwa mogą dziś - nawet wedle dokumentów posoborowców (Benedykt XVI i Bergolio) całkowicie legalnie spowiadać …Więcej
Arcybiskup Marcel Lefebvre też był suspendowany. I co? odprawiał. Wyświęceni przez niego biskupi też byli wręcz - rzekomo -ekskomunikowali. I co? odprawiali.
Co się okazało po latach - ekskomunika zdjęta, choć jest jasne, że od początku była nieważna, co udowadniali kanoniści. I księża bractwa mogą dziś - nawet wedle dokumentów posoborowców (Benedykt XVI i Bergolio) całkowicie legalnie spowiadać, błogosławić małżeństwa, odprawiać Msze.
Wszystko co po SWII jest podejrzanej ważności.
Co się okazało po latach - ekskomunika zdjęta, choć jest jasne, że od początku była nieważna, co udowadniali kanoniści. I księża bractwa mogą dziś - nawet wedle dokumentów posoborowców (Benedykt XVI i Bergolio) całkowicie legalnie spowiadać, błogosławić małżeństwa, odprawiać Msze.
Wszystko co po SWII jest podejrzanej ważności.
@MIQUEDEM~
"Poza tym w 1976 r. była jednak wyjątkowa sytuacja"
---
No proszę. A było to jeszcze na 10 lat przed Asyżem i ponad 40 przed Paczamamami. Ciekawe co ś.p. Abp Lefebvre zrobiłby teraz?
"Poza tym w 1976 r. była jednak wyjątkowa sytuacja"
---
No proszę. A było to jeszcze na 10 lat przed Asyżem i ponad 40 przed Paczamamami. Ciekawe co ś.p. Abp Lefebvre zrobiłby teraz?
wacula25wp.pl
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Ręce opadają -brak słów
Temat został przykryty przez wyciągnięcie wentylka bezpieczeństwa pt. złe lewactwo.
Dzięki temu złość ludzi na obecną sytuację została przekierowana na wygenerowany konfilkt zastępczy konsolidujący obie strony wokół czołowych sił zamordystycznych. To taki wariant win-win dla architektów nowego totalitaryzmu: ofiara sama bierze piłę i pomaga podrzynać gałąź na której siedzi.
Dzięki temu złość ludzi na obecną sytuację została przekierowana na wygenerowany konfilkt zastępczy konsolidujący obie strony wokół czołowych sił zamordystycznych. To taki wariant win-win dla architektów nowego totalitaryzmu: ofiara sama bierze piłę i pomaga podrzynać gałąź na której siedzi.