Gdyby komuś wydawało się, że "dzikie pląsy" i "radość wielbienia" mają miejsce w Polsce dopiero w ostatnich latach, to może wziąć poprawkę co najmniej 3-dekadową (już na ten moment).
Akurat trafiłem na archiwane nagranie zdigitalizowane z VHS z VIII Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Religijnej "Z Maryją do Chrystusa", który odbył się w dniach 13-17 sierpnia 1997 roku w Rychwałdzie k. Żywca.
Na nagraniu fragment z wystąpień - 3 panienki ze spódniczkami "przed kolanko", gibkie i swobodne, śpiewają sobie skocznie o tym, że Bóg jest królem i inne piosneczki. Jak widać po zgomadzonej gawiedzi, zabawa przednia, nastroje dyskotekowe.
Całość emitowana (lub nawet transmitowana) przez nieistniejącą już dzisiaj Telewizję Niepokalanów.

TW zaskoczony piknikową formą Mszy z Janem Pawłem II. SB-ek zauważa odstępstwo nowych form od duchowości katolickiej.
Natrafiłem na interesujący fragment nagrania Ruch Obrony Polaków (ROP) a masoneria Gadowski Piech Sumliński Mowa w nim o dwóch spostrzeżeniach poczynionych przez ludzi aparatu bezpieczeństwa PRL.
1. Tajny Współpracownik Służby Bezpieczeństwa PRL "Tamiza" (prof. Witold Kieżun), donosi, że Msza z Janem Pawłem II, na której był obecny, nie miała charakteru katolickiego.
Cały dokument (Teczka Pracy TW) znajduje się pod adresem: dorzeczy.pl/…ements/2019-08/Teczka-pracy-Tamiza-BU0027545t2.pdf Fragment o jakim mowa - strona 451.
2. Analityk SB dostrzega rozbieżność między m.in. liturgią katolicką, a nową formą Mszy, która coraz bardziej się rozpowszechnia. Mówiąc inaczej, nawet (zapewne) ateistyczny pracownik aparatu bezpieczeństwa, wróg Kościoła, ma na tyle teologicznego rozeznania (można by rzec ironicznie jakiegoś specyficznego sensus fidei), że rozumie, …Więcej

Wyparcie i racjonalizacja
Źródło transmisji z nabożeństwa: Holy Eucharist, Rite I
Głos o. Pelanowskiego pochodzi z nagrania: o. Augustyn Pelanowski - Antychryst - nowy targ (cykl nagrań cz. 10/11)

Ta wstawka jest z dzisiaj. Skłoniła mnie do przypomnienia, co też takiego dokładnie zmienił Jan Paweł II w Kodeksie Kanonicznym w zakresie małżeństwa.
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku, zawiera taką oto, przemyślaną i prawną definicję małżeństwa:
"Can. 1012. § l. Christus Dominus ad sacramenti dignitatem evexit ipsum contractum matrimonialem inter baptizatos.
Can. 1013. § 1. Matrimonii finis primarius est procreatio atque educatio prolis; secundarius mutuum;, adiutorium et remedium concupiscentiae.
§ 2. Essentiales matrimonii proprietates sunt unitas ac indissolubilitas, quae in matrimonio christiano peculiarem obtinent firmitatem ratione sacramenti."
co tłumacząc na polski (dawniej dokumenty były wydawane tylko po łacinie) brzmi:
"Kan. 1012. § l. Chrystus Pan podniósł samą umowę małżeńską do godności sakramentu wśród ochrzczonych.
Kan. 1013. § 1. Podstawowym celem małżeństwa jest zrodzenie i wychowanie potomstwa; wtórnym wzajemna pomoc i lekarstwo na pożądliwość. § 2. Zasadniczymi …Więcej

Pewnie już było, ale to dla wszystkich miłośników orędzi, cudownych przekazów, niezwykłych sensacji z Nieba, itp.
Najgorętszy promotor w naszym kraju rzekomych orędzi przekazywanych pani Giselli Cardia, ks. dr Grzegorz Bliźniak, definitywnie się od nich odciął. Zapowiedział, że nie będzie już więcej o nich wspominał. Podporządkował się wynikom procesu badającego ten "fenomen".
Oczywiście ksiądz ten, jak i członkowie zespołu badającego, to osoby o formacji posoborowej, także w ich zwyczajnej działalności sporo trąci "nową nauką", no ale jednak zawsze to coś. Posoborowie to jedno, ale fascynacja nadzwyczajnymi przekazami, to także wielkie niebezpieczeństwo.

Odnośnie NAGŁE PRZYSPIESZENIE NADEJŚCIA ANTYCHRYSTA ! oraz opublikowanego przeze mnie materiału z jednej z amerykańskich telewizji (W nawiązaniu do materiału NAGŁE PRZYSPIESZENIE NAD…), tym razem wrzucam nagranie całego wystąpienia dotyczącego kwestii jałówek, którego tylko fragment pojawił się w tym materiale. Miało ono miejsce w ramach spotkania National Gathering for Prayer and Repentance (w wolnym tłumaczeniu "narodowe spotkanie na rzecz modlitwy i pokuty"), które odbyło się 31 stycznia 2024 roku w Muzeum Biblii w Waszyngtonie.
W prezentacji występują Byron Stinson oraz rabin Ytshak Mamo. Ten pierwszy to mieszkaniec Teksasu, który pomógł sprowadzić jałówki do Izraela, a ten drugi to członek Uvne Jerusalem, grupy zajmującej się budową nowej świątyni (nota bene występuje w wyżej wspomnianym materiale z CBS NEWS). Zapewne jest to oprócz Instytutu Świątynnego, kolejna tego typu organizacja.
Pan Stinson wypowiada podczas konferencji zdumiewające zdanie: "Dla mnie czerwona jałówka …Więcej

W nawiązaniu do materiału NAGŁE PRZYSPIESZENIE NADEJŚCIA ANTYCHRYSTA ! publikuję oryginalny reportaż z CBS NEWS o "wojnie", jałówkach, ołtarzu na potrzeby rytualne oraz Trzeciej Świątyni (nazwa własna).
W 00:02:03 potężny biały ołtarz, czy raczej jakiś rodzaj podjazdu przedstawiony w nagraniu w kontekście jałówek i ofiary. Być może to ten rzekomo wybudowany na Wzgórzu Oliwnym, chociaż nie mogę zlokalizować na zdjęciach satelitarnych tego miejsca, ani na innych zdjęciach.
Źródło nagrania: What these red cows from Texas have to do with war and peace in the Middle East

"Inwazja pogan: Halloween". Bardzo stare, ale wartościowe nagranie.
Uwaga! Uprzejma Pani @Sercem w PJJ zwróciła mi uwagę, że katolikowi nie potrzeba wiedzieć o zwyczajach satanistów. Słuszna uwaga, dziękuję. Co do zasady tak, więc poniższe to tylko dla tych, co nie dowierzają w zbieżność Halloween i dnia wyznaczonego przez publicznie znany kalendarz satanistyczny.
W 00:32:26 także odnośnie kalendarza satanistycznego (List of Satanic Holidays | PDF | Wheel Of The Year | Halloween), potwierdzonego przez jedną z zamieszanych w kult: Skarby Nasze Najdroższe. These Little Ones. polski lektor (na dolnym pasku 00:24:53 oraz 00:32:56).

Witolda Gadowskiego (zresztą tak samo jak innych) nie oglądam bezkrytycznie, ale polecam dzisiejszy Komentarz Tygodnia. Wszystko wskazuje na to, że "turystyka wyborcza" ma związek z rozpracowaniem metody D’Hondta pod względem tego, gdzie głosować, aby dany głos miał większą "siłę" (szansę na przeforsowanie swoich kandydatów/frakcji).
Zdaje się, że bazą tego pomysłu był projekt pewnego Polaka, inżyniera Google. On tylko rozpracował tą metodę od strony matematycznej i podzielił się swoją pracą. Kod źródłowy jest dostępny na GitHubie: GitHub - OnufryW/Dhondt
Co więcej, była stworzona strona internetowa, która umożliwiała uzyskanie podpowiedzi, gdzie się udać: Biuro Podróży Wyborczych

Gdyby ktoś z Was nie umiał jeszcze (de)ewangelizować flagami, to Remi Recław SJ zaprasza na warsztaty:
"Dzisiaj przez cały dzień mieliśmy warsztaty modlitwy flagą, które zakończyliśmy ewangelizacją na Jasnych Błoniach w Szczecinie. Piękne było to, że ludzie którzy zatrzymywali się, byli pozytywnie nastawieni, chociaż słyszeli modlitwę i pieśni o Panu Jezusie. Małe dzieci brały flagi i flagowały razem z nami, a rodzice byli szczęśliwi że mogą to robić. Wydaje się że flagowanie to katecheza, na którą rodzice chętnie puszczają swoje dzieciaki. To była taka pierwsza przymiarka do ewangelizacji, ale najprawdopodobniej będziemy to kontynuować. Jeśli jesteś ze Szczecina lub okolic i chciałbyś do nas dołączyć to napisz informacje do zespołu Prawy Brzeg"

Ojciec współczesnego satanizmu, którego myśl (słynne diabelskie prawo woli - Thelemy) miała olbrzymi wpływ na współczesną muzykę rozrywkową, licząc już od lat '50 XX-wieku i ogólnie na tzw. pop-kulturę (zwłaszcza kino i telewizję), a także uznawany za jednego z ojców lucyferiańskiego i szerokiego ruchu New Age, obok takich postaci jak Bławatska, Bailey, De Chardin, niejaki Aleister Crowley wyłożył sprawę jasno - do finalnego wprowadzenia Antychrysta ("dziecięcia Nowej Ery") na świat, potrzebna jest potężna krwawa ofiara. To wydaje się oczywiste - demony za każdym razem, gdy pojawiali się prekursorzy tyrana wszechczasów, "karmiły się" krwią ofiar. Nie inaczej musi być w przypadku tego ostatniego.
Polecam zapoznanie się ze starymi, ale bardzo dobrze przygotowanymi materiałami nt. New Age, z tym zastrzeżeniem, że autorami nie są katolicy, ale jakiś odłam chrześcijan:
Megiddo New Age_cz_1
Megiddo New Age_cz_2

Akurat natrafiłem na ciekawe nagranie dotyczące "sztuczek magicznych" wykonywanych przez iluzjonistów. Oczywiście wiele z takich spektakli czy ulicznych pokazów wykorzystuje rozwiązania techniczne, iluzje, złudzenia optyczne, itd., ale czy oby na pewno zawsze możemy powiedzieć, że wszystko daje się jakoś wyjaśnić i że nie jest możliwe "wsparcie" demoniczne? Tych kilka postaci ukazanych w materiale, można powiedzieć mistrzów w tym co robią, jest naprawdę podejrzanych, jakoś dziwnie związanych z symboliką demoniczną, a "sztuczki", które wykonują wręcz nieprawdopodobne.